60, a być może nawet 160 nowych autobusów pojawi się już wkrótce na ulicach Wrocławia
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne szuka firmy, która wydzierżawi mu fabrycznie nowe pojazdy. Właśnie startuje przetarg w tej sprawie. MPK chce wyłonić dostawcę autobusów na przełomie stycznia i lutego.
Spółka nie chce zakupywać pojazdów na własność – liczy na możliwość wydzierżawienia wozów, tak jak to jest z Solarisami, które przyjechały do Wrocławia dwa lata temu. Pierwsza dostawa miałaby pojawić się w mieście w wakacje przyszłego roku, całość zamówienia – jesienią.
W stolicy Dolnego Śląska ma się pojawić 40 nowych przegubowców i 20 krótszych autobusów, wszystkie oczywiście niskopodłogowe, klimatyzowane i z udogodnieniami dla niepełnosprawnych.
Ale jeżeli finanse przewoźnika na to pozwolą, to w kolejnych latach może dotrzeć do Wrocławia nawet 100 kolejnych wozów – bez ogłaszania kolejnego przetargu, na dokładnie tych samych warunkach. A to dzięki tzw. prawu opcji, które chce sobie zagwarantować miejska firma. Podobnie było przy zakupie tramwajów Moderus Beta.
Nowe autobusy miałyby zastąpić najstarsze wozy marki VOLVO, które jeżdżą we Wrocławiu od końcówki lat 90. ub. wieku.
