Kolejne kary dla kierowców zarejestrowanych w popularnej internetowej aplikacji
Inspekcja Transportu Drogowego skontrolowała trzy osoby, które – bez taksówkarskiej licencji – zarabiały na wożeniu pasażerów po mieście. W kontroli inspektorom pomagali policjanci z wydziału ds. walki z przestępczością gospodarczą.
Zatrzymani przez ITD kierowcy zbierali zamówienia za pośrednictwem popularnej amerykańskiej aplikacji na komórki. Jak się okazało, żaden z trojga przewoźników nie posiadał licencji na swoją działalność, a ich pojazdy nie były konstrukcyjnie przeznaczone do zarobkowego przewozu.
Jedna z tych osób była obcokrajowcem. To bardzo skomplikowało jej sytuację. W takim przypadku musi ona zapłacić kaucję w wysokości kary przewidywanej za naruszenie przepisów kary. W tym przypadku jest to 10 tys. złotych. Kierowca takiej gotówki nie posiadał, inspektorzy zarekwirowali więc jego samochód. Zwrócą go po wpłaceniu kwoty.
Jakby tego było jednak mało, pojazd nawet nie należał do skontrolowanej osoby. Był bowiem w leasingu. Co więcej, nie posiadał ważnych badań technicznych.