Nawet czterech chętnych na zakup piłkarskiego Śląska
Najwyraźniej dobra końcówka sezonu wrocławskiej drużyny podziałała na potencjalnych inwestorów, którzy coraz częściej pukają do drzwi władz Wrocławia. Wśród nich znalazły się nie tylko przedsiębiorstwa, ale także prywatni biznesmeni.
Już od kilku miesięcy wśród potencjalnych nabywców wymienia się koncern ze Stanów Zjednoczonych, który zarządza stadionami za oceanem, a także polskiego inwestora, dla którego zakup Śląska byłby pierwszą piłkarską inwestycją. Ostatnio pojawił się również temat przejęcia akcji klubu przez biznesmenów Grzegorza Ślaka i Andrzeja Kuchara. Ten drugi pochodzi z Wrocławia i w przeszłości był między innymi właścicielem Lechii Gdańsk. Obaj wahają się jeszcze, czy złożyć oficjalną ofertę, ale decyzję mają podjąć w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin.
Każdy z potencjalnych nabywców musi liczyć się z wydatkiem rzędu pięciu milionów złotych, ale wyłożenie tej kwoty nie wystarczy, by przejąć Śląsk. Nowy właściciel musi przedstawić plan rozwoju klubu i zagwarantować, że zapewni mu roczny budżet powyżej trzydziestu milionów złotych. Termin składania ofert w przetargu na akcje piłkarskiego Śląska mija w piątek o godzinie 12:00. Tydzień później miasto ogłosi, które z ofert są brane pod uwagę i będą tematem negocjacji.
