Pod sąd za krytykę moderusów? Producent grozi społecznikom
Producent moderusów chce przeprosin od wrocławskich aktywistów i grozi im procesem sądowym. Poznańska firma Moderntrans wysłała pismo do Akcji Miasto i Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia. Spółce nie podobają się medialne wypowiedzi społeczników i wnioski o zmianę warunków przetargu, które złożyli one na ręce prezydenta Rafała Dutkiewicza.
Firma oskarża TUMW i Akcję Miasto o pomówienie oraz o czyny nieuczciwej konkurencji. Producent nie wskazał jednak, kto, kiedy i w jaki sposób miał dokładnie pomówić firmę. Minął właśnie termin postawionego w piśmie ultimatum. Jeżeli działacze nie przeproszą Moderntransu w lokalnych mediach i w liście wysłanym do prezydenta, spółka zamierza pozwać ich do sądu.
Oba stowarzyszenia zgodnie oświadczyły jednak, że nie mają zamiaru spełnić żądań firmy. Nie zgadzają się z zarzutami. Jak podkreślają, w piśmie do prezydenta Dutkiewicza ani razu nie padła ani nazwa producenta, ani nazwa marki tramwajów z Poznania. Był to jedynie wniosek o to, by zwiększyć wymaganą ilość niskiej podłogi w zamawianych pojazdach. Natomiast w publicznych wypowiedziach – jak tłumaczą – mówili jedynie o tym, że moderusy są przestarzałą konstrukcją bazującą na tramwajach z lat 70. i że mają w środku mniej miejsca niż inne dostępne na rynku pojazdy. Co ma, ich zdaniem, poparcie w faktach.
Prawnicy stowarzyszeń przygotowują pismo z odpowiedzią, które jeszcze dziś (12.06) ma zostać wysłane do Poznania. Poparcie dla aktywistów z Wrocławia zapowiedziały też ruchy społeczne z innych miast.
