Ponad 200 Dolnoślązaków może stracić pracę
Wałbrzyski WAMAG, produkujący urządzenia dla przemysłu górniczego jest w fatalnej kondycji finansowej. Firma ma trafić do likwidacji. Pracownicy nie zgadzają się na zwolnienia grupowe. Zakład z prawnej perspektywy nie został postawiony w stan upadłości, a to oznacza, że nie otrzymają odpraw.
Jutro w zakładzie ma dojść do spotkania związków zawodowych z likwidatorami i prawnikami, na którym ma zostać podpisane porozumienie dotyczące dobrowolnych zwolnień. Powodem zamknięcia WAMAGu są spore problemy finansowe. Dług może sięgać nawet 11 mln złotych. Pracownicy od trzech miesięcy nie dostają pełnych wynagrodzeń. Zakład nie przyjmuje nowych zamówień, produkcja ma stanąć po wykonaniu wszystkich zleceń. Wszystko na to wskazuje, że firma do końca roku przestanie istnieć.
