Sparta Wrocław gotowa na wielki finał
Odrobić ośmiopunktową stratę i zdobyć piąte w historii mistrzostwo Polski. Taki jest plan Sparty Wrocław przed rewanżowym meczem finału Ekstraligi z Unią Leszno. Przed tygodniem nasi żużlowcy przegrali 41:49, ale w rewanżu na Stadionie Olimpijskim będą faworytem.
Spartę do zwycięstwa ma poprowadzić Tai Woffinden, który doszedł już do siebie po upadku w ostatnim spotkaniu.
Chcemy zaprezentować efektowny żużel, ale w niedzielę przede wszystkim skupimy się na wyniku – mówi trener Sparty Wrocław Rafał Dobrucki.
Wiemy, jakie błędy popełniliśmy w pierwszym meczu i ciężko pracujemy, by je wyeliminować.
Drużyna jest naładowana sportową złością potęgowaną przez medialny szum wokół Vaclava Milika, który swoim zachowaniem w ostatnim meczu prowokował kibiców w Lesznie.
Dziś poznamy też odpowiedź na pytanie, czy do składu Sparty po kontuzji obojczyka powróci Maksym Drabik. Na wyleczenie się ma czas do niedzieli do godziny 19:00, kiedy to wystartuje pierwszy bieg na Stadionie Olimpijskim.
