Wrocław coraz bliżej dekomunizacji nazw ulic. Na temat zmian wypowiedział się IPN
Instytut Pamięci Narodowej wypowiedział się na temat przygotowanej przez radnych i mieszkańców miasta listy patronów do zmiany. Historycy z IPN są, jak się okazuje, mniej gorliwi niż mieszkańcy miasta wnioskujący o usunięcie niegodnych ich zdaniem patronów.
Wiadomo już, że nie ma potrzeby likwidacji ulicy Iwana Połbina na Kozanowie. Bo choć został on uhonorowany tytułem Bohatera Związku Radzieckiego, to jest przede wszystkim lotnikiem, który zginął walcząc z Niemcami o wyzwolenie Wrocławia.
Swoją ulice może zachować także inny wybitny lotnik i kosmonauta – Jurij Gagarin, a także działacz robotniczy Marcin Kasprzak. Nie ma także potrzeby zmiany nazwy ulicy prezydenta USA Franklina D. Roosevelta. Jeden z mieszkańców chciał, by patron ten zniknął z powodu swojego uczestnictwa w konferencji Jałtańskiej.
Już przesądzona jest za to raczej zmiana nazwy ulicy Armii Ludowej, Berlinga, Kujbyszewskiej czy 9 maja o których IPN wypowiedział się jednoznacznie – propagują komunizm. Teraz ruch znów jest po stronie miejskich radnych. To oni ostatecznie muszą przegłosować zmianę nazw ulic we Wrocławiu.