Wrocław to czwarta liga europejskich miast – alarmują społecznicy
Z raportu „Migawki z Diagnozy Społecznej”, który przygotowało Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia, wyłania się dość niekorzystny obraz stolicy Dolnego Śląska. Miasto pnie się do góry dość szybko, ale dużo brakuje mu do spełnienia oczekiwań mieszkańców.
Mówi Aleksandra Zienkiewicz, współautorka raportu:
Jak dodaje, wrocławianom zależy głównie na ochronie powietrza, rozwoju transportu i rewitalizację zdegradowanych miejsc. Na przykład remonty kamienic. Mamy tu olbrzymie zapóźnienia. Miasto powinno odnowić 6 tys. budynków, często wyposażonych do dziś w piece na węgiel:
– mówi prezes TUMW Przemysław Filar. Skąd pieniądze na niezbędne przyśpieszenie rewitalizacji kamienic? Z tych obszarów, które dziś – zdaniem społeczników – nie są wrocławianom potrzebne. Czyli zamiast dużych inwestycji budowlanych (typu Forum Muzyki czy Stadion) albo dużych imprez sportowych:
– twierdzi Filar. Nie ma jednak potrzeby szukania oszczędności, zaciskania pasa czy odbierania funduszy przeznaczonych już na konkretne cele, podkreśla prezes Akcji Miasto, Jakub Nowotarski:
Wnioski, do których doszli aktywiści, pomogą w tworzeniu Strategii Wrocławia 2030.
