Wyłudzał mieszkania od ludzi, może trafić za kratki
Mowa o Krzysztofie P., na którego działalności ludzie stracili prawie półtora miliona złotych i mieszkania. Oszust przesiedlił ich z Wrocławia do wsi POTOK w lubuskiem. Krzysztof P. dzięki swoim kontaktom w spółdzielniach mieszkaniowych znajdował ludzi mających długi za niezapłacony czynsz. Namawiał ich na zamianę mieszkań na mniejsze i tańsze, by rzekomo pozbyć się długów.
Potem zaniżał wartość wrocławskich lokali. Zawyżał natomiast ceny lokali we wsi w lubuskiem, kupionych wcześniej za grosze na podstawione osoby. Pokrzywdzeni mieli nie tylko wyplątać się z długów, ale dostać też różnicę w cenie mieszkań. Nigdy nie zobaczyli pieniędzy. Mężczyzna działał przez 12 lat, od 2004 roku. Usłyszał 11 zarzutów. Sprawa jest rozwojowa, już zgłaszają się kolejni pokrzywdzeni.