Zadośćuczynienie od miasta dla rodziny chłopca prażonego prądem
240 tysięcy złotych zadośćuczynienia otrzyma rodzina 14-letniego Filipa, który w 2006 roku zginął śmiertelnie rażony prądem na boisku szkolnym przy ulicy Świstackiego. Pieniądze wypłaci miasto.
Jedenaście lat temu Filip grał z kolegami w koszykówkę, gdy piłka wpadła na mur, poszedł po nią. Tam dotknął metalowej siatko, która, jak się później okazało, była pod napięciem. 14 latek został śmiertelnie porażony prądem.
– mówi reprezentujący rodzinę, mecenas Lucjan Chreściak. Wcześniej podpisano ugodę ze spółką Tauron Dystrybucja, która wypłaci 280 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Pełnomocnika cieszy fakt, że udało się uniknąć długiego procesu:
Cztery lata temu wskazano winnych tej tragedii. Wyroki usłyszeli była dyrektorka gimnazjum oraz dyspozytor pogotowia energetycznego.