Ponad 150 milionów złotych długu w ponad 60 różnych szpitalach narobił sobie przez siedem lat Narodowy Fundusz Zdrowia na Dolnym Śląsku. Największej placówce w regionie – Uniwersyteckiemu Szpitalowi Klinicznemu – NFZ był winny 12 milionów złotych.
Te gigantyczne zobowiązania właśnie udało się spłacić dzięki rządowej dotacji:
-mówi rzeczniczka dolnośląskiego NFZ Joanna Mierzwińska. Zaległości wynikały z tzw. „nadwykonań” w szpitalach – przeprowadziły one więcej zabiegów niż przewidywała to umowa z funduszem.
Na taki zastrzyk gotówki od lat czekał dyrektor szpitala przy Borowskiej, Piotr Pobrotyn:
Ma nadzieję, że dzięki pieniądzom uda się m.in. skrócić kolejki:
„Borowska” ma więc z NFZ-em uregulowane rachunki. Jak na razie.
W tym momencie trwa także duża inwestycja polegająca na remoncie izby przyjęć i głównego hallu szpitala.
NFZ cieszy się ze sposobu, w jaki zamknął miniony rok:
– mówi Mierzwińska.