120 milionów złotych stracili ludzie, którzy zainwestowali swoje pieniądze w Finroyal. Takich osób jest blisko 1800, w dużej mierze z Dolnego Śląska. Dziś szef firmy Andrzej K. stanął w końcu przed sądem.
O tym, że prowadził parabank wiadomo było już od 2012 roku. Sędzia Marek Poteralski z wrocławskiego sądu nie ukrywa, że to bardzo trudna sprawa:
Firma Finroyal oferowała bardzo korzystne lokaty i gwarantowała 12-procentową stopę zwrotu w ciągu roku inwestycji. Jak się później okazało, inwestorzy otrzymywali obiecane pieniądze z sum wpłacanych przez kolejnych klientów, którzy zaufali piramidzie finansowej.