Tyle było do rozdysponowania z funduszy unijnych. Pieniądze zostały porozdzielanie pomiędzy zabytki nieruchome oraz instytucje kultury. Wpłynęło ponad 70 wniosków o wartości przeszło 200 mln złotych.
Zakwalifikowało się tylko 29 projektów:
– mówi marszałek województwa Cezary Przybylski. Niektóre opuszczone dziś obiekty, dzięki programowi, nareszcie zostaną oddane zwiedzającym i użytkownikom. Tadeusz Samborski z zarządu województwa jest przekonany, że dzięki temu będą tam ściągać nie tylko goście z Wrocławia i regionu, ale nawet z całej Europy:
Które zabytki, odnowione za te 70 mln złotych, powinny szczególnie zainteresować turystów z Wrocławia? Jak podkreśla Samborski – będzie co zwiedzać:
70 mln złotych z unijnej kasy to potężny zastrzyk gotówki. Bo zwykle, ze swojej własnej kasy, województwo jest w stanie przeznaczyć na zabytki tylko 5 mln złotych rocznie. Mimo wszystko żyjemy cały czas w niedostatku i potrzebujemy bardziej sprawiedliwego wsparcia z budżetu państwa – mówi marszałek Przybylski:
Jak podkreśla – unijne pieniądze, nie mówiąc już o finansach z budżetu województwa to tylko kropla w morzu potrzeb. Potrzebujemy jeszcze miliardów złotych na ochronę dziedzictwa.