Ach, co to był za Jubileusz! Maślice świętowały 90 lat, odkąd znalazły się w granicach miasta. Były koncerty, grillowane kiełbaski, świetna auta, zabawy dla dzieci i dorosłych, pokazy mody sprzed stu lat, a nawet… warsztaty ubijania masła – bo przecież nazwa zobowiązuje!
Wspólna zabawa zaczęła się od… odśpiewania maślickiego hymnu! A z jego autorką udało się porozmawiać naszemu reporterowi:
– mówiła Wanda Wierzbowska.
Atmosfera była bardzo rodzinna:
Gościem naszego studia plenerowego był przewodnik wrocławski, maśliczanin, Jacek Myszkowski. Opowiedział o tym, czemu jego osiedle jest wyjątkowe:
Czytaj również: Wielki jublieusz Maślic! Osiedlowy piknik w 90 lat od przyłączenia do Wrocławia