W przedostatni dzień roku wrocławski Aquapark odwiedził 2.000.000 gość. To największa frekwencja w historii! Kto okazał się szczęśliwym klientem?
We wrocławskim Aquaparku przy ulicy Borowskiej, na basen przyszedł pan Adam z żoną i córeczką. Podszedł do kasy, gdy rozległ się alarm, a na niego i rodzinę spadło konfetti
– podaje Aquapark Wrocław.
Pan Adam to wrocławski nauczyciel wychowania fizycznego. Przyszedł dziś z żoną, która jest stewardesą oraz z dwuletnią córeczką, która już uczy się pływać.
Bardzo lubimy spędzać czas we wrocławskim Aquaparku, podoba nam się różnorodność atrakcji. Teraz odkąd mamy córeczkę, korzystamy głównie z atrakcji dla maluchów, basen z ciepła wodą, brodzik ze zjeżdżalnią czy pluskające fontanny!
– mówi szczęśliwy zwycięzca.
Pan Adam otrzymał od Aquaparku roczny karnet VIP na wszystkie strefy Wrocławskiego Parku Wodnego, torbę prezentów i wejściówki dla żony i córeczki.
Co wpłynęło na tak duża frekwencje?
Wpływ na to, że Wrocławski Park Wodny po raz pierwszy w swojej niemal 15 letniej historii przebił granicę dwóch milionów odwiedzających w ciągu jednego roku, miały inwestycje przeprowadzone przez spółkę w 2022 roku. W połowie roku udostępniono nowy park saunowy „na górce” na Borowskiej a przede wszystkim otwarto nowy obiekt przy ulicy Polnej na wrocławskim Brochowie. Obiekt na Brochowie osiągnął liczbę odwiedzin planowaną na stan półtora roku od otwarcia… już w trzecim miesiącu działalności. Dziś miesięcznie obiekt na Brochowie odwiedza średnio 23.000 osób.
Wiedzieliśmy, że ludzie mieszkający dalej od centrum chcieliby mieć „basen” pod bokiem – zresztą trudno się dziwić – przecież kiedyś na Brochowie funkcjonowało letnie kąpielisko. Potem zostało to polikwidowane. Teraz Brochów ma dużo więcej niż kiedyś: obiekt całoroczny z saunami i rzeszą gości, która zaskoczyła nas samych. Od razu uspokajam – obiekt jest wydolny, tłoku nie ma. Ale widząc to zainteresowanie jesteśmy spokojni o przyszłość powstającego właśnie aquaparku na Psim Polu
– mówił dziś Paweł Rańda, wiceprezes Wrocławskiego Parku Wodnego.
Skąd wiadomo, że to właśnie wrocławski wuefista jest dwumilionowym klientem?
Nasz system kasowy wszystkich obiektów jest połączony teleinformatycznie. Stąd dokładnie wiemy nie tylko jaka jest frekwencja, kiedy gości jest więcej a kiedy mamy rezerwy. Na tej podstawie też planujemy obsługę czy uruchamianie poszczególnych atrakcji wewnątrz obiektu. I w połowie tygodnia wyszło ze statystyk że w piątek albo nawet w sylwestra pojawi się u nas dwumilionowy gość. Byliśmy też przygotowani na Brochowie, że może tam go powitamy. Ale okazało się, że chwilę po 10.00 tu na Borowskiej odwiedził nas pan Adam
– opowiada Aneta Rawecka, szefowa marketingu Wrocławskiego Parku Wodnego.
Jest spora szansa, że w 2023 nie trzeba będzie czekać do przedostatniego dnia roku, by osiągnąć taki wynik. Nie tylko dlatego, że kąpielisko na Brochowie będzie czynne przez cały a nie pół roku. W 2023 gości w swoje podwoje zaprosi także nowy obiekt przy Wilanowskiej na Psim Polu. Aquapark nie precyzuje na razie, kiedy dokładnie obiekt będzie gotowy. Władze spółki nie chcą zapeszać. Ale na razie wszystko idzie zgodnie z planem a mieszkańcy Psiego Pola mogą obserwować postępy prac, ponieważ ściany już „wyszły z ziemi” na wysokość 3,5 metra.