Awaria drzwi w moderusie. To był jego pierwszy dzień na trasie
Kolejna awaria we wrocławskim moderusie. W całkiem nowym tramwaju zepsuły się drzwi. To był pierwszy dzień jego kursowania na wrocławskich ulicach. Awaria została uwieczniona na filmie przez jednego z pasażerów.

Do awarii doszło, kiedy tramwaj wykonywał kurs na linii „7” w stronę Poświętnego. Na nagraniu, które trafiło na portal YouTube widzimy wagon unieruchomiony na ul. Trzebnickiej. I motorniczego, który ręcznie próbuje zasunąć drzwi w środkowym, niskopodłogowym członie wagonu. Walka z awarią – zgodnie z relacją naocznego świadka – trwała około 5 minut.
Po wszystkim kierującemu tramwajem udało się ruszyć z przystanku. Na końcu nagrania widnieje adnotacja, że NIE powstało ono w celu oczernienia producenta tramwaju – co jest nawiązaniem do gróźb wytoczenia pozwu, jakie firma wystosowała wobec społeczników krytykujących zakup pojazdów, jako za mało nowoczesnych.
To kolejny incydent z drzwiami w tramwajach kupionych od poznańskiej firmy. Latem ubiegłego roku z jednego z wagonów na ul. św. Mikołaja wypadła młoda kobieta. Niedługo potem zrobiło się głośno o innym pojeździe, który jechał przez ul. Peronową z niedomkniętymi drzwiami.