Wrocławskie Inwestycje ogłosiły przetarg i szukają wykonawcy, który wyremontuje mostów i pozbędzie się szpecącej rury. Początkowo były to dwa osobne zadania, ale spółka zdecydowała o połączeniu ich w jedną inwestycję.
W ramach planowanych prac zostanie wymieniona nawierzchnia, torowisko, słupy trakcyjne. Powstaną też nowe chodniki i odnowione zostaną zabytkowe baszty. Najtrudniejsze będzie jednak usunięcie szpetnej rury i przełożenie jej pod dno rzeki. Cały zabieg przypomina drążenie linii metra, a nowe rury mają biec 20 metrów pod dnem Odry.
Mówi, Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji.
Cała inwestycja nie jest prosta.
W ubiegłym roku Wrocławskie Inwestycje bardzo długo szukały wykonawcy, który usunie rurę i przełoży ją pod dno Odry.
Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Te mogą potrwać nawet 3 lata.
W ubiegłym roku Wrocławskie Inwestycje wyłoniły wykonawcę usunięcia rury po pięciu próbach. Przetarg wygrała wówczas firma Cipa Societa per Azioni. Nie rozpoczęła jednak robót w wyznaczonym terminie, co skutkowało rozwiązaniem umowy.