Bezmyślność kierowców na A4. Strażacy pokazują ją w internecie i uczą poprawnego zachowania na drodze [ZOBACZ WIDEO]
Jeden niewielki ruch kierownicą może ocalić komuś życie. A w zasadzie – pomóc tym, którzy pędzą na ratunek. Dolnośląscy strażacy apelują – „włącz myślenie”. I uczą kierowców, co to jest „korytarz życia”.

Gdy stoimy w korku na autostradzie powinniśmy zjechać jak najbliżej krawędzi jezdni – żeby po środku została przestrzeń dla wozu strażackiego albo karetki pogotowia. Niestety, samochody notorycznie zastawiają służbom ratowniczym dojazd do poszkodowanych:
– wyjaśnia sekretarz Ochotniczej Straży Pożarnej w Ujeździe Górnym, Wojciech Sukta – współautor kampanii, w rozmowie z reporterem Radia GRA.
Na problem zwrócili uwagę strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych z Ujazdu Górnego i z Czernej. Na swoich facebookowych profilach dzielą się nagraniami pokazującymi, jak bardzo frustrujące bywają próby dotarcia do ofiar wypadków na autostradzie. Tymczasem tworzenie „korytarza życia” powinno wejść kierowcom w krew:
– instruuje strażak.
Ale edukacja to nie wszystko, co robią w sprawie „korytarza życia” strażacy. Podpowiadają, że warto byłoby przenieść do Polski rozwiązania znane z kodeksów drogowych krajów zachodnich:
Mimo to strażacy nie zapominają, że jeden obraz wart jest tysiąca słów:
– mówi Wojciech Sukta z OSP Ujazd Górny. A trzeba przyznać – czasem włos jeży się na głowie, gdy ogląda się „popisy” kierowców na autostradzie A4:
Od tworzenia „korytarza życia” nie zwalania kierowców istnienie pasa awaryjnego na autostradzie:
Korzystanie z niego przez ratowników jest o tyle niebezpieczne, że w razie dużego korka na autostradzie okazuje się, że roi się tam… od pieszych. Głównie znudzonych kierowców:
W Wojciechem Suktą z OSP Ujazd Górny rozmawiał Damian Zdancewicz. A więcej filmów pokazujących, jak zachowują się kierowcy na A4 w razie zagrożenia czyjegoś życia możecie zobaczyć na facebookowym profilu „Korytarz życia – włącz myślenie”.