Za nami szampańska sylwestrowa zabawa. Ale czy pamiętaliśmy o tym, żeby stary rok pożegnać z głową a nowy – powitać z kompletem palców u obu rąk? Jak wyglądają policyjne i strażackie statystyki?
W całym regionie w sylwestrową noc doszło do około stu pożarów, ale – na szczęście – z reguły nie były one duże. Jak tłumaczą przedstawiciele Straży Pożarnej, był to albo niewielki ogień zaprószony przez fajerwerki, albo palące się śmietniki. Co warto zaznaczyć , liczba strażackich interwencji nie odbiegała znacząco od tego, co dzieje się każdego zwykłego dnia.
Na drogach także było dość spokojnie. Drogówka wyjeżdżała głównie do niedużych kolizji.
Niestety, do jednego tragicznego zdarzenia doszło kilka minut przed Nowym Rokiem w Jeleniej Górze, gdzie pijany kierowca samochodu zabił na chodniku dwie nastolatki czekające na wybicie północy, a potem – wjechał autem do rzeki.