Ciąg dalszy afery parkingowej na Nowym Dworze. „Nie odpuścimy tego!”
Wracamy do sprawy problemu parkingowego na Nowym Dworze. Przypominamy chodzi o parking, który zdaniem jego przeciwników Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nowy Dwór” chce wybudować kosztem zieleni, zwierząt i placu zabaw.
Po naszej zeszłotygodniowej interwencji, doszło do spotkania liderki protestujących mieszkańców z Przewodniczącą Rady Osiedla.
mówi Przewodnicząca Rady Osiedla „Nowy Dwór” Małgorzata Molenda.
W oświadczeniu, które otrzymaliśmy od Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowy Dwór” czytamy
„Do rozpoczęcia procedury zmierzającej do wybudowania parkingu Zarząd Spółdzielni przystąpił na wniosek naszych mieszkańców, użytkowników parkingu społecznego znajdującego się po drugiej stronie ul. Rogowskiej na terenie Gminy Wrocław, który prawdopodobnie zostanie zlikwidowany w 2023 r. Wówczas około 200 aut, parkujących na nim obecnie, wjedzie na teren Spółdzielni, na którym już dzisiaj brakuje miejsc dla samochodów”
Innego zdania jest Adam Tyburski prezes społecznego parkingu osiedlowego przy ul. Rogowskiej 91.
Prezes społecznego parkingu osiedlowego przy ul. Rogowskiej 91, zapowiada, że nie dopuści do likwidacji parkingu społecznego.
Zgodnie z decyzją Rady Nadzorczej, cennik nowego parkingu ma być bardzo korzystny. Miesięczna opłata za dedykowane miejsce postojowe wynosić będzie 40 zł dla członków Spółdzielni i 75 zł dla pozostałych użytkowników. Zdaniem Prezesa społecznego parkingu osiedlowego przy ul. Rogowskiej 91, podane ceny są niemożliwe do zrealizowania.
Liderka protestujących mieszkańców Grażyna Panfil uważa, że spółdzielnia chce zastosować chwyt marketingowy, poniżej pasa
Protestujący mieszkańcy, są gotowi na spotkanie z Zarządem Spółdzielni, żeby dojść do porozumienia
mówi liderka protestujących mieszkańców Grażyna Panfil
Ważną kwestią, która neguje powstanie parkingu, są zwierzęta pod ochroną
mówi liderka protestujących mieszkańców Grażyna Panfil
Do liderki protestujących mieszkańców, wciąż napływają podpisy pod petycją o zaprzestaniu realizowania inwestycji
mówi liderka protestujących mieszkańców Grażyna Panfil
Do sprawy oczywiście będziemy jeszcze wracać.
Łukasz Ekiert
