Każdego dnia spacerując wrocławskimi ulicami, natykamy się na otaczające nas murale. Często bardzo oryginalne, estetycznie wykonane przykuwają naszą uwagę. Rzadko jednak pochylamy się nad ich historią, te niekiedy kryją przed nami naprawdę ciekawe historie, tak jest z muralem przy ul. Włodkowica 16, stworzonym przez artystów z Good Looking Studio.
Historia powstania
Z pozoru zwyczajna grafika posiada swoją historię. Mural jest pewnego rodzaju hołdem, upamiętniającym zniszczone w 1976 roku w pożarze barokowe organy Michaela Englera. Instrument spłonął niemal w całości, zachowało się jedynie kilka nadpalonych fragmentów. Odbudowa nie leżała do najłatwiejszych, gdyż ważący ponad 30 ton instrument, zawiera prawie milion różnych elementów, na co składa się blisko 3,5 tysiąca piszczałek. To wiązało się ze skomplikowaną i bardzo kosztowną naprawą. 20 mln złotych na ten cel przekazało miasto, 2 mln złotych udało się zebrać od darczyńców. I tak po ponad 46 latach we wrocławskiej Bazylice św. Elżbiety ponownie rozbrzmiał dźwięk organów Englera.
Good Looking Studio
Artyści słyną z oryginalnych i odważnych grafik wykonywanych ręcznie. Jak sami o sobie mówią, są ekspertami w tej dziedzinie. Malarstwo na najwyższym poziomie, odważna i świeża kreacja to cechy, które przekładają się na niesamowite dzieło. Smaczku dodaje fakt, że twórcy musieli wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, niektóre elementy można było malować tylko w nocy przy użyciu specjalnego sprzętu.
Dzień i noc
W Dzień mural wygląda zwyczajnie, prezentuje czarno-biały napis w języku hebrajskim- co znaczy
„Aaron pierwszy arcykapłan”. Pod spodem możemy przeczytać krótką historię powstania i znaczenia
grafiki.
W nocy obraz zmienia swój charakter, do malowania użyto farby UV, brak oświetlenia powoduje, że
naszym oczom pojawiają się niewidoczne za dnia elementy. W efekcie, jeśli skupimy swoją uwagę,
uda nam się dostrzec twarz, prawdopodobnie wspomnianego kapłana, którego wizerunek znajdziemy
również na odrestaurowanych zabytkowych organach. Całość prezentuję się wybornie, mroczna,
restauracyjna ulica Włodkowica rozświetlana jest dużym ultrafioletowym napisem. Jest to idealne
miejsce na romantyczny spacer po wieczornej kolacji w okolicznej restauracji.