Zakład przy ulicy Legnickiej nie ma już z czego wypłacać pracownikom pensji. Nie ma także żadnych zamówień, z których mógłby sfinansować bieżącą działalność. Jego konta zajął właśnie komornik.
Mówi prezes firmy, Zdzisław Kopka:
Protram został wydzielony z zakładów naprawczych MPK w 1999 roku. Remontował tramwaje, regenerował ich części ale także tworzył nowe konstrukcje – również dla przewoźników z innych miast Polski. Mimo to jego byt w dużej mierze był uzależniony od zamówień z Wrocławia. Tych już jednak nie ma.
Uniemożliwiały to warunki, jakie zostały postawione chętnym na udział w przetargu firmom. Protram trzy lata temu także znajdował się na skraju bankructwa, pojawiły się jednak zamówienia m.in. z Krakowa, Łodzi, Warszawy czy Szczecina.