Dantejskie sceny w Gdyni. Śląsk wraca bez punktów ze starcia z Arką!
Śląsk Wrocław wraca na tarczy z delegacji z Gdyni. Arka wyrwała 3 punkty w ostatnich minutach niedzielnego spotkania, a mecz zakończył się rezultatem 2:1.
Pierwsza połowa spotkania odzwierciedlała to na jakich miejscach w tabeli plasują się obie drużyny. Śląsk wyszedł zdecydowanie pewniejszy. Na prowadzenie wysunął się już w 13 minucie po karnym wykorzystanym przez Michała Chrapka.
Po przerwie w drużynie Vítězslava Lavički coś przestało działać. Arka nie tylko dorównała do poziomu gry gości z pierwszej połowy, ale zaczęła grać po prostu lepiej. Wyrównującego gola w 83 minucie zdobył Adam Danch. Zwycięstwo zostało wyszarpane w doliczonym czasie gry. Marko Vejinović nie trafił karnego, ale po chwili dobił piłkę, a mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy.
Po tym spotkaniu Śląsk nadal nie jest pewny gry w górnej ósemce. Do podziału na grupy pozostały dwa spotkania. Śląsk plasuje się obecnie na czwartym miejscu z 43 punktami. Niestety tabela jest wąska. Raków Częstochowa na dziewiątej lokacie ma na swoim koncie 38 oczek.
Kolejne spotkanie Śląska Wrocław to mecz z Wisłą Płock. Będzie to kolejne starcie na wyjeździe. Pierwszy gwizdek tej potyczki wybrzmi w środę, 10 czerwca o 18:00.
Piotr Krejner
