Długie kolejki z wnioskami o 500+
Wrocławianie szturmują Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Codziennie setki osób przychodzą złożyć nowy wniosek o świadczenie z programu Rodzina 500+. Przypomnijmy – decyzje wydane przed sierpniem właśnie tracą ważność. By dostawać pieniądze przez kolejny rok – trzeba jeszcze raz wypełnić dokumenty.

Można to wygodnie zrobić przez internet, ale sporo osób postanawia się pofatygować do punktu MOPS w hali Grafit przy ul. Namysłowskiej:
– mówi kierownik działu świadczeń wrocławskiego MOPS Natalia Siekierka. Bywają dni, w których jest luźniej. Na przykład wczoraj (10.08) w najlepszym momencie dnia czekało się jedynie niespełna… dwie godziny. Gdy jednak kolejki się wydłużają – do obsługi wniosków kierowani są dodatkowi pracownicy. Czasem jednak mimo tego trzeba spędzić w ogonku kilka godzin.
– tłumaczy urzędniczka.
Wrocławianie złożyli do tej pory już 10 tys. wniosków:
– mowa tu o programie, który pozwala urzędnikom na pobranie danych potrzebnych do wydania decyzji. Mimo to terminy przyjęcia i rozpatrzenia podań nie są póki co zagrożone, ale kierownik działu świadczeń MOPS i tak namawia:
Chyba, że ktoś po prostu CHCE przyjść i w kolejce stanąć. Wrocławianie, wbrew pozorom, mają ku temu swoje powody:
Punkt przyjmowania wniosków w hali GRAFIT przy Namysłowskiej pracuje w poniedziałek, wtorek, środa i piątek w godzinach od 7.30 -15.00, a w czwartek w godzinach od 7.30 do 16.00.