Nie było niespodzianki. Śląsk Wrocław przegrał z Treflem Sopot 70:88 w drugim meczu półfinału Orlen Basket Ligi. Teraz rywalizacja przenosi się do Wrocławia. Jak przebiegało spotkanie?

Tym razem spotkanie rozpoczęło się nieco inaczej w przeciwieństwie do pierwsze meczu pomiędzy obiema drużynami. Wrocławianie postawili opór. Gra była twarda, agresywna, ale przede wszystkim bardzo wyrównana. Trójkolorowi dobrze radzili sobie, zwłaszcza jeśli chodzi o rzuty z półdystansu. Pierwszą kwartę Śląsk wygrał z 4 punktową przewagą (21:17).
W drugiej odsłonie meczu stare demony powróciły. Spotkanie zaczęło przypominać pierwsze stracie pomiędzy zespołami. Świetnie tego dnia radził sobie Best. Trefl z łatwością zaczął powstrzymywać ataki Śląska i sam rozpoczął świetną grę z kontrataku, seryjnie zdobywając punkty. W połowie meczu gospodarze prowadzili 44:33.
Trzecia kwarta to znowu kopia tego, co było przed przerwą. Śląsk wyraźnie odstawał fizycznie i był kompletnie zdominowany. Dodatkowo trójkolorowi masowo zaczęli popełniać błędy, co skrzętnie wykorzystali gospodarze. Po trzech odsłonach Trefl miał aż 27 punktów przewagi (70:43).
Ostatnie 10 minut to już oczekiwanie na końcowy gwizdek. Trefl kontrolował przebieg meczu i choć trójkolorowym udało się nieco zmniejszyć przewagę, to ostatecznie gospodarze bez najmniejszych problemów dowieźli wysokie zwycięstwo do końca (88:70).
Teraz rywalizacja przenosi się do Wrocławia, mecz numer trzy odbędzie się 25 maja o godz. 15 we wrocławskiej Hali Stulecia.