Dyrektorka Opery Wrocławskiej odwołana
Zarząd Województwa Dolnośląskiego podjął uchwałę o odwołaniu dyrektor Opery Wrocławskiej Haliny Ołdakowskiej. Powód? Naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Wcześniej rezygnację złożył dyrektor artystyczny tej instytucji Mariusz Kwiecień.

Władze województwa dolnośląskiego poinformowały, że wcześniejszą uchwałę o zamiarze odwołania Ołdakowskiej pozytywnie zaopiniowały związki zawodowe. A także stowarzyszenia zawodowe i twórcze działające w Operze Wrocławskiej i minister kultury.
Zgodnie z procedurą, czas na wydanie opinii wynosił 30 dni. Wszystkie stanowiska zostały przekazane do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego przed terminem i pozytywnie opiniują uchwałę Zarządu Województwa Dolnośląskiego
– mówi Krzysztof Maj Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego.
Odwołanie dyrektorki poprzedziły negatywne wyniki kontroli w Operze. Przeprowadzone przez Najwyższą Izbę Kontroli, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego oraz wyroki Regionalnej Komisji Orzekającej działającej przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej.
W tle zmian personalnych są doniesienia medialne o urządzonych w operze urodzinach bliskiego współpracownika ministra edukacji Przemysława Czarnka – Bartosza Rybaka.
Po tych publikacjach Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, na wniosek członka zarządu województwa Krzysztofa Maja, zarządził pilną kontrolę w Operze Wrocławskiej. Dotyczyła ona procedury wynajmu i udostępniania przestrzeni Opery Wrocławskiej. A nawet ewentualnych kosztów ponoszonych przez instytucję w związku z organizacją prywatnego przyjęcia po spektaklu.
W poniedziałek, 27 lutego „Fakt” poinformował, że bliski współpracownik ministra edukacji Przemysława Czarnka – Bartosz Rybak obchodził huczne urodziny w Operze Wrocławskiej. W imprezie miał wziąć udział minister Czarnek z żoną. A także kardynał Gerhard Müller i zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej. Oraz rektorzy wyższych uczelni w tym m.in. rektor Politechniki Wrocławskiej i Akademii Muzycznej, lokalni politycy PiS czy lider zespołu Bayer Full.
Urodziny w operze – jak podaje „Fakt” – zaczęły się od spektaklu „Cyganeria” Giacomo Pucciniego, na który goście dostali bezpłatne wejściówki. Po przedstawieniu uczestnicy urodzin początkowo świętowali w foyer opery, ale ostatecznie imprezę urodzinową przeniesiono na scenę główną.
Było ‘Sto lat’, kolejka z prezentami dla Bartosza, a pan Sławomir z Bayer Full zaśpiewał ‘Majteczki w kropeczki’ na scenie opery. Ci z nas, którzy to słyszeli i widzieli, byli zdruzgotani
– pisał Fakt, cytując jednego z pracowników opery.
Do publikacji odniósł się na Twitterze minister edukacji Przemysław Czarnek.
Co za bzdury. Szanowni Państwo, informuję: we Wrocławiu byłem 17, a nie 24 lutego. Byłem w Politechnice Wrocławskiej i Dolnośląskim Centrum Onkologii Pulmonologii i Hematologii, wieczorem między innymi z rektorami byłem na operze ‘Cyganeria’. Nie było żadnego występu Bayer Full i nie słyszałem tam ich piosenki, choć, jak wielu, lubię też taką muzykę
– napisał Czarnek.