Radio Gra Wrocław Home

Muzyka Wybrana Dla Ciebie • Radio Gra Wrocław 95.1 FM Słuchaj Online Facebook

Dzikie wysypiska śmieci zajmują ponad 200 hektarów w naszym kraju. To prawie 300 boisk piłkarskich!

Facebook

Podczas trwających mistrzostw świata w piłce nożnej w Katarze, świat obiegły zdjęcia wysprzątanej szatni reprezentacji Japonii. Reprezentanci kraju kwitnącej wiśni mogą być dla nas przykładem. Dane z naszego kraju nie są zbyt optymistyczne. Powierzchnia dzikich wysypisk – zlikwidowanych w ciągu roku i istniejących na koniec 2021 była równa obszarowi niemal 300 boisk futbolowych.

/informacja prasowa

Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2021 roku na terenie Polski działało 12 778 nielegalnych śmieciowisk, a zlikwidowanych zostało ponad 10 tysięcy nich. To sprawia, że na koniec ubiegłego roku w naszym kraju istniało aż 2 246 dzikich wysypisk o 238 więcej niż 31 grudnia 2020 r.

Niestety większa staje się również powierzchnia tych niebezpiecznych instalacji pozbawionych kontroli. W 2021 r. po raz pierwszy od 2013 r. przekroczyła 200 ha.

Rosnąca powierzchnia dzikich wysypisk w Polsce stanowi ogromne zagrożenie dla środowiska naturalnego, któremu należy przeciwdziałać. Można na nich odnaleźć m.in. pozostałości po remontach, odpadki z gospodarstw domowych czy elektrośmieci. Każdy z tych odpadów powinien być unieszkodliwiany w sposób bezpieczny dla natury. Dziko porzucone odpady nie są zazwyczaj w żaden sposób zabezpieczone, a nielegalne instalacje nie spełniają rygorystycznych norm prawnych i środowiskowych. A takie obowiązują legalnie działające podmioty. To prosta droga do degradacji ekosystemu oraz skażenia wód gruntowych

– mówi Felice Scoccimarro, prezes Amest Otwock Sp. z o.o., działającej w branży gospodarowania odpadami.

Jaka jest skala tego problemu?

Skalę problemu pokazują statystyki przedstawiane rokrocznie przez GUS. 31 grudnia 2014 w Polsce istniało 2371 dzikich wysypisk, które zajmowały prawie 167 ha. Tymczasem pod koniec ubiegłego roku zarejestrowano 125 mniej takich „instalacji” – 2246. Zajmowały one jednak o 41 ha więcej niż 8 lat temu – 208 ha. Dzikie wysypiska na koniec 2021 r. odpowiadały powierzchni prawie 300 boisk piłkarskich.

Kto traci na tym traci?

Problemem widocznym już na pierwszy rzut oka jest oszpecony i zawłaszczony przez osoby trudniące się tym bezprawnym procederem krajobraz. Pokryty przez różnego rodzaju śmieci obszar traci swoje walory estetyczne, ale nie tylko.

Między innymi w elektroodpadach znajdują się groźne dla środowiska, a także człowieka pierwiastki i związki chemiczne. Wśród nich są m.in. kadm, rtęć czy ołów. Przykładowo tylko jedna bateria pastylkowa, zasilająca małe urządzenia elektryczne, może skazić 1 metr sześcienny gleby oraz ilość wody stanowiącą średnie dzienne zapotrzebowanie człowieka na ok. 150-200 dni. Oprócz ogromnych kosztów środowiskowych, nie bez znaczenia jest również czynnik finansowy.

Dzikie wysypiska nie wymagają nakładów ze strony osób, które je tworzą. Ze względu na relatywnie niską wykrywalność, za likwidację i unieszkodliwienie nielegalnego śmieciowiska ostatecznie płacą gminy, a w efekcie wszyscy podatnicy. We wrześniu weszły w życie przepisy podwyższające grzywnę za zaśmiecanie do 5000 zł. Czas pokaże czy to rozwiązanie ograniczy powstawanie takich obiektów w Polsce

– ocenia Felice Scoccimarro.

Natrafienie na dzikie wysypiska czy też odnalezienie elektrośmieci, takich jak urządzenia RTV i AGD, np. komputery, telewizory i lodówki należy zgłaszać odpowiednim służbom – np. straży miejskiej lub gminnej albo policji. Wtedy będą one mogły podjąć niezbędne działania prowadzące do usunięcia niebezpiecznych przedmiotów i ukarania sprawców.

 

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj