Rok, kiedy to Wrocław był Europejską Stolicą Kultury kończy się szczęśliwie, dlatego, że udało się przekroczyć założony przed rokiem plan. Zarówno jeżeli chodzi o odwiedzających, jak i o organizatorów wydarzeń sygnowanych logiem „Wrocław 2016”.
Tak czy inaczej, był to ponoć rekordowy dla wrocławskiej kultury rok:
– mówi Dominika Kawalerowicz z Biura ESK. Skoro ten rok był tak dobry dla kultury, to czy pożegnamy go z łezką w oku?
– zapowiada rzecznik ESK Arkadiusz Foerster. Dzień po performansie zamknięcie ESK zostanie… zamknięte. Niezwykłym wydarzeniem literacko-teatralnym z udziałem znanych polskich gwiazd ekranu. Czymś bardzo ostatnimi czasy popularnym we Wrocławiu, czy głośnym czytaniem. Tzw. „Słuchowiskiem”:
– opowiada Irek Grin, kurator ESK ds. literatury. „Słuchowisko” ma być zarejestrowane. I być może wydane – właśnie w formie… słuchowiska. Weekend zamknięcia ESK – podobnie jak jej otwarcie – będzie także okazją do wzięcia udziału w tzw. silent disco, czyli cichej dyskotece gdzie muzyka leci nie z głośników, ale ze słuchawek które każdy uczestnik zabawy nosi na uszach. Organizatorzy wyciągnęli wnioski z długich kolejek przez barem Barbara podczas „otwarciowej” edycji imprezy i teraz przeniosą ją w większe miejsce:
– zachęca Dominika Kawalerowicz. Wstęp na to wydarzenie będzie całkowicie bezpłatny. Odbędzie się ono w sobotę (18.12).