Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki we Wrocławiu-Starachowicach otrzymali informację o pozostawionym bez nadzoru bagażu. Niewielka czarna torba leżała na terminalu w pobliżu wyjścia z hali przylotów.

Pirotechnicy po oględzinach wyznaczyli strefę bezpieczeństwa. Po przejrzeniu nagrań z monitoringu uznali, że bagaż może stwarzać zagrożenie. Z lotniska ewakuowano niemal 100 podróżnych i zatrzymano ruch na drodze dojazdowej przez terminalem.

Po sprawdzeniu bagażu okazało się, że zawiera on rzeczy osobiste.