Graffiti – upiększają czy szpecą?
Praktycznie na każdym osiedlu we Wrocławiu, można znaleźć ogromne murale lub mniejsze graffiti przedstawiające przywiązanie do WKS-u Śląsk Wrocław.
Malowidła sztuki ulicznej, które można zaobserwować we Wrocławiu, są najczęściej efektem prac kibiców Śląska, którzy w ten sposób, wyrażają szacunek, oddanie barwom oraz patriotycznie upamiętniają wydarzenia historyczne
mówi Przemysław Piwowarski Prezes Stowarzyszenia Wielki Śląsk
Murale, które obecnie powstają we Wrocławiu, nie mają nic wspólnego z wandalizmem, są to prace, które wymagają szeregu zgód i ogromnego nakładu finansowego
wyjaśnia Przemysław Piwowarski Prezes Stowarzyszenia Wielki Śląsk
Najbardziej okazałe graffiti związane z WKS-em we Wrocławiu, znajduje się przy ul. Obornickiej, na bocznej ścianie hotelu
mówi Przemysław Piwowarski Prezes Stowarzyszenia Wielki Śląsk
We Wrocławiu można również spotkać wiele graffiti, które nawiązują do tradycji historycznych
mówi Przemysław Piwowarski Prezes Stowarzyszenia Wielki Śląsk
Ogromnych murali związanych ze Śląskiem we Wrocławiu nie tworzą huligani, a grupa pasjonatów
W kulturze kibicowskiej, jednym ze sposobów upamiętniania zmarłych, zasłużonych dla klubu osób, jest malowanie ich wizerunków w postaci murali
Graffiti w większości przestało być uważane za przejaw wandalizmu. Artyści, którzy zajmują się tą dziedziną sztuki, porównywani są bardziej do wspaniałych malarzy, niż do wandali
wyjaśnia Piotr Saul z Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu
A co wrocławianie myślą, na temat graffiti, które widnieją w mieście?
Graffiti i murale z motywami Śląska Wrocław, już na stałe znalazły swoje miejsce w krajobrazie miasta.