Radio Gra Wrocław

Jest szansa dla Zielonego Klina Południa Wrocławia. Senatorowie przygotowali projekt zmiany ustawy

Mieszkańcy Wojszyc i Jagodna od dłuższego czasu wnioskują o stworzenie terenów zielonych pomiędzy ul. Buforową i Smardzowską. Park i miejsca rekreacji są bardzo potrzebne w tym rejonie miasta – twierdzi Piotr Falkowski, mieszkaniec Wojszyc i wrocławski aktywista.

Aktywista wyraża też nadzieję, że inicjatywę będą wspierać lokalni politycy.

Okazuje się jednak, że nie wszyscy mieszkańcy są zgodni, co planowanej organizacji terenów tzw. klina wojszycko-jagodzińskiego. Ostrożnie do tematu podchodzi m.in. Aneta Cwynar – właścicielka ośrodka stajnia Szafir.

Tzw. Zielony Klin Południa Wrocławia wpisano do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego już w 2010 roku, a od 2018 roku miasto stara się zrealizować tę koncepcję. Teren jednak nie należy do gminy, a do Skarbu Państwa i magistrat ma problemy z jego przejęciem.

O działania podjęte w tej sprawie zapytaliśmy Marcina Obłozę z biura prasowego Urzędu Miasta.

Szansą dla pozyskania przez miasto terenów pod Zielony Klin Południa Wrocławia jest projekt zmiany ustawy, którą wraz z grupą prawników przygotowali wrocławscy senatorowie. Zapytaliśmy o jego pomysłodawcę, senatora Bogdana Zdrojewskiego.

Według senatora aktualne prawo nie sprzyja tworzeniu terenów zielonych w miastach.

W myśl projektu instytucje państwowe będą mogły przekazać działki, którymi zarządzają gminie, ale nie będą miały takiego obowiązku. Według Bogdana Zdrojewskiego, dzięki temu można będzie uniknąć sytuacji, w której samorząd przejmuje teren pod zieleń, a następnie wykorzystuje ją w inny sposób.

Projekt, pod którym podpisało się 11 senatorów trafi do senatu już w lutym.

Kamil Kuchta