Komisja Europejska pyta o Pendolino do Jeleniej Góry
Dopiero w marcu ultraszybki pociąg Pendolino ma kursować z Warszawy przez Wrocław do Jeleniej Góry. Skład PKP Intercity miał jeździć w Karkonosze już od grudnia. Tak się na razie nie stanie, bo sprawą zainteresowała się Komisja Europejska, która pyta dlaczego nagle przebieg trasy jest wydłużony i stacją końcową nie jest Wrocław, tak jak planowano, a Jelenia Góra.
Komisja Europejska dopatrzyła się niejasności, bo najnowocześniejszy pociąg PKP Intercity miał kończyć bieg we Wrocławiu, a jego trasa została wydłużona do Jeleniej Góry. Według władz miasta powodem podjęcia takiej decyzji jest zwiększająca się liczba turystów, których liczba w Karkonoszach w tym roku zbliżyła się do trzech milionów. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe na modernizację tej trasy przeznaczyła 60 milionów złotych. Została ona specjalnie dostosowana do prędkości Pendolino. Urzędnikom zależy więc, by trasa się nie zmarnowała.
Szybkie pociągi miały odjeżdżać z Jeleniej po 4.00 nad ranem i wracać z Warszawy wieczorem po 17.00.
