Epidemia koronawirusa i lockdown wywarły bardzo duży wpływ na naszą gospodarkę. Według danych podanych przez GUS - inflacja w lipcu wyniosła 3%, a PKB według szacunkowych danych spadło o 8,2%. O prognozę dotyczącą dalszego wpływu COVID-19 na nasz budżet zapytaliśmy znanego wrocławskiego ekonomistę, prof. Mariana Nogę.
Zgodnie z definicją, doświadczamy obecnie kryzysu gospodarczego…
Tłumaczy prof. Marian Noga, ekonomista oraz były senator.
Pojawia się teraz pytanie jak dalej będzie kształtować się polska gospodarka w obliczu pandemii koronawirusa. Co te spadki oznaczają dla przysłowiowego Kowalskiego?
Jak tłumaczy nam prof. Marian Noga – nasza gospodarka jest oparta na małych przedsiębiorstwach. W Polsce mamy 2,5 tyś. dużych przedsiębiorstw, 50 tyś. średnich, a małych ponad 2 mln. Co się stanie jeśli najmniejsze firmy zaczną ogłaszać upadłość?
Mimo wszystko musimy być dobrej myśli. Profesor Marian Noga powiedział nam o swojej optymistycznej prognozie obecnej sytuacji…
Według lipcowej projekcji NBP, na koniec 2020 PKB w Polsce spadnie o 5,4%, ale w kolejnych latach będzie już rosnąć.