Lista zakupów to podstawa
Szał świątecznych zakupów osiąga apogeum. Okazuje się jednak, że Dolnoślązacy w wirze przedświątecznych przygotowań potrafią zachować głowę. Jak pokazują badania przeprowadzone na zlecenie Grupy KRUK- mieszkańcy naszego regionu dość rozsądnie podchodzą do wielkanocnych wydatków.
Mówi Agnieszka Salach z Grupy KRUK:
Na szczęście pieniądze na wielkanocne świętowanie bierzemy głównie z bieżących zarobków albo oszczędności. Wrocławianie nie lubią się zadłużać z tej okazji:
– ale, co ciekawe, mimo wszystko nie jesteśmy tu liderami!
A na co zamierzamy wydawać pieniądze, które chcemy przeznaczyć na święta? Na liście naszych świątecznych zakupów dominują przede wszystkim tradycyjne produkty:
Tu warto zaznaczyć, że nie każdy w ogóle ma zamiar świętować Wielkanoc – zwraca uwagę ekspert:
Mimo wszystko, na koniec, musimy zaapelować o rozwagę. Okazuje się, że mimo konkretnych planów na świąteczne wydatki czasem tracimy kontrolę nad tym, jak rozchodzą nam się fundusze…
– mówi ekspert, Agnieszka Salach z Grupy KRUK. Ważne jest, by szczegółowo rozplanować, na co wydamy pieniądze przed świętami. Kartka z listą zakupów i ścisłe trzymanie się wszystkich punktów to podstawa.