Lada dzień, bo wraz z nastaniem Nowego Roku, ruszają zapisy na wrocławski czerwcowy nocny półmaraton i wrześniowy maraton. Jeżeli ktoś chce wziąć udział w tych słynnych biegowych imprezach, to musi o tym zacząć myśleć już teraz, bo – przypomnijmy – na tegoroczną edycję bilety rozeszły się w mgnieniu oka, a półmaraton zanotował rekordową liczbę 10 tys. uczestników.
W tym roku też na trasie może być tłoczno:
– mówi dyrektor biegu, Wojciech Gęstwa. Trasy biegów nie będą identyczne jak w ostatniej edycji – ale bardzo podobne. Będzie kilka kosmetycznych zmian i różne usprawnienia:
Na półmaratonie tradycją stało się łączenie upowszechnienie kultury fizycznej z… kulturą rozumianą szeroko. W tym roku biegacze ścigali się przy akompaniamencie muzyki klasycznej, w ubiegłej – kibice mogli podziwiać artystów realizujących projekt „Mosty” z okazji Europejskiej Stolicy Kultury. Co w tym roku?
– zachęca Gęstwa. Przy trasie będzie kilka punktów, w których kibice – prócz kibicowania – będą mogli oglądać „biegowe” filmy w kinach plenerowych, ale miejscem głównych pokazów będzie samo serce biegowego wydarzenia – czyli Stadion Olimpijski i tereny tuż przy nim. Tam będzie największe kino „pod chmurką”.