Miasto i wrocławskie firmy technologiczne organizują Startup Challenge
Wrocław zamieni się w wielkie laboratorium. .To tzw. hackathon, czyli zawody w tworzeniu praktycznych innowacji, które mają usprawnić życie w mieście. W ciągu 36 godzin zespoły od 4 do 10 osób muszą wymyślić, jak ułatwić wrocławianom codzienność.
Do konkursu wciąż można się zgłaszać:
– mówi Radosław Bułat, współorganizator konkursu, współtwórca Footsteps – powstałem we Wrocławiu aplikacji dla turystów, która zdobywa obecnie europejskie rynki. Pisaliśmy o tym TUTAJ!
Dzięki współudziale miasta, pomysłowi wrocławianie będą mogli korzystać z prawdziwych danych pochodzących z różnych miejskich systemów. Zaproszony do udziału może czuć się każdy:
– mówi Bułat. Wydarzenie ma być dopiero początkiem drogi dla młodych biznesmenów i innowatorów.
Stawka, o jaką zmierzą się zespoły, jest naprawdę wysoka. Laureaci otrzymają m.in. wsparcie Akceleratora Technologii Informatycznych PIONIER w rozwijaniu swojego biznesu, mówi jego prezes Mateusz Szuściak:
Wartość wsparcia, na które mogą liczyć zwycięzcy, to nawet milion złotych. Ale to i tak nie nagrody są najcenniejszym, co możemy wynieść z udziału w hakatonie. Wie o tym właśnie Radosław Bułat, który – ze swoimi przyjaciółmi – pracę nad programem Footsteps rozpoczął właśnie na podobnym hackatonie:
– opowiada naszemu reporterowi, Damianowi Zdancewiczowi. Zapisywać można się na stronie: smartcitychallenge.pl.