Radio Gra Wrocław

Mija rok od powołania we Wrocławiu oficera pieszego

Minął już ponad rok, odkąd Wrocław ma swojego oficera pieszego – czyli urzędnika odpowiadającego za to, by miasto było przyjazne osobom poruszającym się na własnych nogach. Z tej okazji piastujący tę funkcję Tomasz Stefanicki był dziś (26.04.) porannym gościem Radia GRA i podsumował swoje największe sukcesy.

Jego zdaniem, przez ostatnie 12 miesięcy udało się osiągnąć zauważalną poprawę warunków pieszych podróży:

stefanickiRok_1

– mowa tutaj głównie o okolicach placu Muzealnego, czyli rejonie Narodowego Forum Muzyki. Jesienią udało się tam wprowadzić strefę Tempo 30 i sprawić, by parkujące auta nie przeszkadzały pieszym i nie stwarzały dla nich zagrożenia. Stefanicki przyznaje: jego obecność z pewnością pomaga w tym, by urzędnicy z różnych komórek pamiętali o niezmotoryzowanych. Ale, jak zaznacza, nawet przed jego pojawianiem się na tym stanowisku w kwestii ruchu pieszego działo się naprawdę dużo dobrego:

stefanickiRok_2

Wrocław był pierwszym polskim miastem, które – na wzór działającego wcześniej oficera rowerowego – powołało oficera pieszego. Obaj oficerowie współpracują ze sobą i, jak przekonuje Stefanicki, mimo pewnych różnic zdań – dobrze się dogadują. A co, gdyby w ich biurze pojawili się kolejni oficerowie? Mieszkańcy sugerowali, że przydałby się oficer rzeczy lub nawet oficer… samochodowy:

stefanickiRok_3

Najbliższe działania oficera pieszego będą związane z trwającym właśnie wyznaczaniem pasów na placu Grunwaldzkim. Długofalowo Stefanicki chciałby doprowadzić do powstania wygodnych ścieżek pieszych i rowerowych wzdłuż wrocławskich rzek i torów kolejowych.

fot. wroclaw.pl