Radio Gra Wrocław

„Motorniczy zaatakował mnie gazem pieprzowym”. Mężczyzna stracił już pracę

„Motorniczy zaatakował mnie gazem pieprzowym” – to treść skargi, jaka w ubiegłym tygodniu wpłynęła do MPK od jednej z pasażerek. Stało się to podczas kłótni, jaka wywiązała się na pętli tramwajowej – po tym, jak kobieta zwróciła kierującemu uwagę na nieodpowiednie jej zdaniem zachowanie.

fot. facebook.com/mpkwroc

Mężczyzna nie pokieruje już wrocławskim tramwajem. Przewoźnik rozstał się z nim w trybie dyscyplinarnym, informuje rzeczniczka MPK Agnieszka Korzeniowska:

motorniczy1

Rzeczniczka dodaje, że już od lat spółka stara się podnosić standard zachowania swoich pracowników, wysyłając ich na dodatkowe szkolenia z obsługi pasażera, czy choćby organizując zawody na najlepszego motorniczego i kierowcę. Pasażerowie przyznają, że efekty widać i przez pryzmat jednego skandalicznego przypadku nie warto oceniać wszystkich motorniczych:

motorniczy2

Jak jednak dodają, wciąż są rzeczy, które można poprawić. Oczywiście nie są to tak skrajne przypadki, jak incydent z ubiegłego tygodnia. Jakie grzechy najczęściej popełniają wrocławscy motorniczowie i kierowcy?

motorniczy3

W sprawach wątpliwego zachowania kierowców i motorniczych MPK można zgłaszać się osobiście do Biura Obsługi Pasażera przy ulicy Prusa lub skontaktować się z nim przez specjalny formularz na stronie MPK.