Antyszczepionkowa kampania w autobusach Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu – przerwana. Przewoźnik wycofał z ekranów w swoich pojazdach slajdy, które miały zniechęcać do szczepień przeciwko wirusowi HPV.

Stało się tuż po tym, jak partia Razem zapowiedziała konferencję prasową domagającą się właśnie usunięcia kontrowersyjnych reklam:
– mówi Iwo Augystyński z Razem. Mimo że kampania zniknęła, politycy wciąż domagają się zdecydowanych działań:
– mówi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Zarządu Krajowego Partii Razem.
Antyszczepionkowa reklama została wykupiona na komercyjnych zasadach, przez prywatny podmiot. Tomasz Śpiewak z MPK przyznaje: „popełniliśmy błąd sprzedając jej miejsce”:
Kampania trwała od soboty (24.02). Miała być prowadzona przez cały miesiąc, przerwana została w poniedziałek. Jak mogło do dojść do jej wprowadzenia na autobusowe ekrany?
A co z postulatem polityków, by w regulaminie pojawił się zakaz przyjmowania przez MPK takich treści?
– przyznaje Śpiewak. Antyszczepionkowcy i antyszczepionkowczynie miały zapłacić za kampanię 12 tys. złotych. Nie była ona jednak płatna z góry, MPK nie musi więc nikomu zwracać pieniędzy.