Niezwykłe autobusy będą woziły wrocławian po mieście – i to za darmo
Koncern Volvo testuje u nas od dziś (30.06.) całkowicie elektryczne pojazdy. To prototypy, nie są jeszcze w seryjnej produkcji. Już na pierwszy rzut oka będą wyraźnie różnią się od czerwono-żółtych egzemplarzy, którymi pasażerowie MPK jeżdżą na co dzień.
Mówi Anna Nojszewska z Volvo.
Autobusy mierzą około 10 metrów długości, są bardzo przestronne i wydajniejsze niż spalinowe wozy. Prowadzić będą je specjalnie przeszkoleni kierowcy wrocławskiego MPK. Dlaczego testy prowadzone są w naszym mieście?
Są one praktycznie bezszelestne – nie słychać pracującego silnika. Najgłośniejszym podzespołem są… toczące się po asfalcie opony.
Pojazdy przeznaczone są do kursowania po typowo miejskich trasach. Ich zasięg na jednym ładowaniu to około 20 kilometrów. Energia jest odzyskiwana z hamowania autobusu, a także uzupełniana w prosty sposób na końcowych przystankach:
– opowiada Tomasz Łysiak, inżynier z firmy Volvo. Gdzie wrocławianie mogą spotkać elektryczny autobus?
Linia oznaczona jest symbolem „A1”. W elektrycznych autobusach nie trzeba kasować biletów. Testy potrwają do przyszłej soboty (9.07).
