Dwuletni Maciek urodził się ze złamaną nóżką, która sama nie miałaby szansy się prawidłowo zrosnąć. Jeszcze niedawno jedyną nadzieją na normalne życie byłby dla niego kosztowna operacja w USA. Jednak od kilku tygodni mamy we Wrocławiu jedynego w Polsce lekarza, który może skutecznie pomagać dzieciom z tzw. "wrodzonym stawem rzekomym".
To dr Piotr Morasiewicz, który właśnie przeprowadził pierwszą taką udaną operację w naszym kraju:
– tłumaczy lekarz. Ta metoda – zwana XUnion – powstała 10 lat temu, a dr Morasiewicz nauczył się jej na stażu w USA, z którego niedawno powrócił. Wg jej autora daje ona 100% skuteczności. Co by było z małym pacjentem, gdyby nie ona?
– mówi doktor. Maciek będzie nosił stabilizator przez około pięć miesięcy. Do tej pory było niestety różnie. Jak mawiają lekarze, „gdy choruje dziecko – choruje cała rodzina”. Życie Maćka pełne było bólu, większość czasu spędzał w gipsie i opatrunkach. Nie mógł stanąć na nóżkę z powodu silnego bólu:
– opowiada mama chłopca, Barbara Kowalska-Obertyn. Każda taka choroba to dramat rodziców małego pacjenta. Dzięki wiedzy dr. Morasiewicza – dramat troszkę łatwiejszy do zniesienia:
– tłumaczy dr Morasiewicz. Takich przypadków na szczęście nie jest dużo. W kraju rodzi się rocznie do trzech dzieci z wrodzonym stawem rzekomym.