W dniach 25–27 kwietnia 2025 roku zadebiutuje festiwal #WrocławCzyta, nowe wydarzenie literackie Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Tadeusza Różewicza.
Przez trzy dni stolica Dolnego Śląska będzie żyć książką i rozmową o tożsamości – osobistej, regionalnej i twórczej. W programie znalazły się spotkania z autorami, debaty, wydarzenia dla rodzin, a nawet silent disco i literackie kalambury.
Wrocław, miasto z (literacką) duszą
W weekend, 26-27 kwietnia spotkamy w Mediatece docenianych pisarzy i pisarki, których twórczość wiąże się z Dolnym Śląskiem i Wrocławiem lub jest istotna dla mieszkańców regionu.
W sobotę Chris Niedenthal, wybitny europejski fotoreporter, zawita na festiwal nie tylko ze swoją najnowszą książką Właściwy moment. Pół wieku z aparatem, ale i z kilkudziesięcioma, w tym niepublikowanymi wcześniej fotografiami zrobionymi we Wrocławiu w latach 60., 70. i 80. Niedenthal opowie o swoich doświadczeniach i znaczeniu uchwyconych chwil w kontekście współczesnej historii Dolnego Śląska.
Spotkanie autorskie z Chrisem Niedenthalem, które poprowadzi krytyk filmowy Piotr Czerkawski. To jest spotkanie wokół jego najnowszej książki, a ponieważ mamy wystawę jego niepublikowanych zdjęć Wrocławia, więc na pewno w trakcie tej rozmowy będzie dużo o samej tej wystawie, która będzie zarówno w Mediatece już w piątek, na otwarcie festiwalu, a później będzie od ulicy Widok widoczna. Mamy mniej więcej około 20 zdjęć najpierw pojawią się na festiwalu, a później będą krążyły po Wrocławiu.
mówi Paweł Zapała, koordynator programowy festiwalu #WrocławCzyta.
Miłośników literackich wędrówek ucieszy spacer śladami Marka Hłaski po Przedmieściu Oławskim oraz spacer historyczny po Wrocławiu, którego już nie ma.
O godzinie 11:00 w sobotę, 26 kwietnia to będzie spacer śladami Marka Hłaski po Przedmieściu Oławskim z wybitną przewodniczką Kamilą Sowińską. “Wyjechałem więc do Wrocławia” – tak się nazywa ten spacer i to będzie wędrówka śladami autora, który, być może nie wszyscy o tym wiedzą, ale dosyć długi okres jednak spędził we Wrocławiu i on o tym Wrocławiu też pisał w swoich książkach, więc myślę, że odkrycie Wrocławia z jego perspektywy będzie bardzo ciekawą opcją.
Debaty o literaturze i tożsamości
27 kwietnia festiwal stanie się przestrzenią rozmów o literaturze i tożsamości Dolnego Śląska. W debacie z udziałem Joanny Mielewczyk, Jagody Szelc, Filipa Zawady i Krzysztofa Majewskiego poruszony zostanie temat wpływu historii i kultury regionu na twórczość pisarzy i pisarek.
O tym, dlaczego Dolny Śląsk tak często staje się scenerią literackich zbrodni i tajemnic, porozmawiają Iza Michalewicz, Nadia Szagdaj i Piotr Kościelny – autorzy związani z gatunkiem kryminału.
Z kolei wrocławscy wydawcy przybliżą kulisy pracy na lokalnym rynku książki i odpowiedzą na pytanie, czy specyfika wydawania we Wrocławiu różni się od realiów innych ośrodków w Polsce.
W sobotę najważniejszą debatą, punktem kulminacyjnym dnia, będzie spotkanie na styku historii. Nazwaliśmy tak debatę Niedopolska Odrzania. To są dwa tytuły książek, które złączyliśmy w jedno. To będzie debata ze Zbigniewem Rokitą i Sławomirem Sochajem właśnie o tym zakątku Polski, o Dolnym Śląsku, o jego wyjątkowości. Będziemy się zastanawiać, co takiego jest właśnie wyjątkowego, a także jak wyglądała praca nad książkami tych autorów, nad zbieraniem materiałów, na tym, jak wyglądał Dolny Śląsk przed wojną i po wojnie, co go charakteryzuje, co się zmieniło, a co się tak naprawdę nie zmieniło.
Festiwalowe rozrywki: od kalamburów po silent disco
#WrocławCzyta to nie tylko spotkania z autorami, ale także przestrzeń do twórczych zabaw i interakcji z literaturą. Hitem festiwalu mają szansę zostać kalambury z udziałem drużyn twórców i bibliotekarzy – m.in. Filipa Zawady, Nadii Szagdaj i Joanny Lamparskiej.
Przez cały weekend potrwa kiermasz książek, podczas którego czytelnicy będą mogli upolować nowe i używane tytuły w bardzo atrakcyjnych cenach. Sobotni wieczór zakończy zaś nietypowe silent disco. Kto nigdy nie tańczył w bibliotece, będzie miał ku temu niepowtarzalną okazję!
#WrocławCzyta rodzinnie
Na młodszych uczestników festiwalu czeka gra miejska inspirowana książką Joanny Jagiełło Zbój o lamach uciekinierkach. Oprócz rodzinnej rozgrywki, zaplanowane są również warsztaty z autorką, podczas których dzieci będą mogły twórczo spotkać się z bohaterami jej książek. W programie znalazły się także rodzinne zajęcia o krasnoludkach i tworzenie nookbooków, czyli miniaturowych światów, które umieszcza się na regałach z książkami.
Wrocławskie kino
Festiwalowe rozmowy wzbogaci kino. W Mediatece wyświetlony zostanie film Los, w którym splatają się wspomnienia Polaka i Niemca z oblężenia Breslau w 1945 roku. Widzowie spotkają reżyserkę Joannę Mielewczyk, znaną również z literackiego cyklu Kamienice.
Pokaz filmu „Los”, a po filmie spotkanie z reżyserką Joanną Mielewczyk, będzie również jeden z bohaterów tego filmu. To jest film bardzo wrocławski, opowiadający właśnie historię dwóch osób – Polaka i Niemca, którzy rozmawiają o tym, jak wyglądał Wrocław po 1945 roku, będą wspominać. To jest film bardzo autorski, który miał swoją premierę bodaj 3 lata temu i od tej pory nie był nigdzie wyświetlany, więc to będzie dobra okazja, żeby go sobie w końcu obejrzeć. Wstęp jest wolny, więc tym bardziej zachęcam.
Festiwal zamknie projekcja filmu Wieża. Jasny Dzień w Dolnośląskim Centrum Filmowym. Reżyserka Jagoda Szelc, laureatka Paszportu „Polityki” opowie po pokazie o kulisach powstawania swojego dzieła.