Nie będzie sprzedaży obserwatorium na Śnieżce, obiekt pozostanie w rękach IMGW, które ma nowy pomysł na jego zagospodarowanie. Wcześniej mówiono o tym, że trafi na sprzedaż. Instytut ma inny pomysł na zagospodarowanie budynku. Sprzedaż na razie nie jest brana pod uwagę.
Do tej pory utrzymywano, że IMGW chce sprzedać swój obiekt i zlikwidować tam obserwatorium z powodu braku pieniędzy na utrzymanie i niezbędne remonty. A słynne spodki wymagają modernizacji zasilania w prąd i wodę oraz odprowadzania ścieków.
Zdaniem instytutu z uwagi na trudny teren mogłoby to kosztować nawet kilka milionów złotych. Informację na temat zmian jako pierwsi upublicznili Czesi. O sytuacji pisały okoliczne media.
Na spodkach miało już nie być obserwacji meteorologicznych, a od początku listopada prowadzący restaurację wypowiedział dzierżawę. Właściciel obiektu ma jednak nowy pomysł. Trwają rozmowy z Karkonoskim Parkiem Narodowym.
Ich celem jest wypracowanie wspólnej idei na nowe zastosowanie dla obiektu. Miałby nadal służyć do celów turystycznych i meteorologicznych. Na razie jednak wciąż brak konkretów.