Kierowcy! Pamiętajcie, że przy złej przejrzystości powietrza, jazda wyłącznie ze światłami do jazdy dziennej, w najlepszym wypadku może skończyć się mandatem. Przy mgle czy deszczu możemy zostać niezauważeni przez innych uczestników ruchu i możemy doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku. Szczególne zagrożenie możemy spowodować na autostradach i drogach szybkiego ruchu.
Wprowadzenie przez Unię Europejską obowiązku wyposażenia nowych samochodów w światła do jazdy dziennej zmniejszył – szczególnie w Polsce – prawdopodobieństwo otrzymania mandatu za jazdę bez wymaganych świateł. Jeśli samochód jest w nie wyposażony, na pewno nie zapomnimy o ich zapaleniu. Kierowcy, którzy posiadają samochód ze światłami do jazdy dziennej lub zainstalowali je we własnym zakresie, powinni pamiętać, że te mogą być używane od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
O problemie zaalarmował nas nasz słuchacz:
Używanie wyłącznie świateł dziennych w złych warunkach może skutkować niezauważeniem nas przez innych użytkowników ruchu.
Mówi, asp. szt. Wojciech Jabłoński – KWP we Wrocławiu.
Za jazdę bez wymaganych świateł od zmierzchu do świtu grozą cztery punkty karne i 200 zł mandatu.
Światła do jazdy dziennej oświetlają nas wyłącznie z przodu. We mgle i złych warunkach uczestnicy drogi jadący za nami, mogą nas nie zauważyć.
Przypomnijmy, że konieczność włączenia świateł mijania występuje także podczas holowania – muszą zostać włączone w pojeździe holującym. Naruszenie jednego z warunków holowania jest karane 100-złotowym mandatem.