Pandemia zmieniła podejście rodziców do kar cielesnych – tak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez Dolnośląską Szkołę Wyższą. Do tej pory tylko 8% badanych popierało taką metodę wychowawczą.
Teraz klapsy respektuje już prawie jedna trzecia rodziców.
mówi Anetta Pereświet-Sołtan z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.
Na dłuższą metę nikt na takim zachowaniu nie zyskuje – dodaje specjalistka.
Psycholożka uważa, że dużo skuteczniejsza może być dobrze przeprowadzona rozmowa. rozmowa.
A co o klapsach myślą wrocławianie?
Warto przypomnieć, że zgodnie z prawem rodzice i opiekunowie nie mogą stosować kar cielesnych . Co prawda w praktyce tzw. klapsy najczęściej nie są ścigane karnie, ale mogą być podstawą do ograniczenia lub pozbawienia władzy rodzicielskiej.