Panthers Wrocław rozbili mistrzów Serbii!
Panthers Wrocław wysoko wygrali z mistrzem Serbii i mają szansę na awans do finałów najwyżej z klas europejskich rozgrywek! W sobotę pokonali Kragujevac Wild Boars aż 70:13. Było to trzecie w tym sezonie, europejskie spotkanie wrocławskich futbolistów. Żeby awansować dalej musza liczyć na korzystne rozstrzygnięcie sytuacji w grupie.

Mówi, Adam Lary – Defensive Back Panthers Wrocław
Jeśli Pantery miałyby znaleźć się w finale Xenith CEFL Bowl XIV zespół Calandy Broncos musi ulec sobotnim rywalom Panthers. Wtedy o awansie między tymi trzema zespołami zadecydują tzw. małe punkty, których wrocławscy futboliści zdobyli w ten weekend sporo.
Zawodnicy nie spodziewali się aż tak dużej dominacji. Zgodnie z polskimi przepisami mecz zakończyłby się zdecydowanie szybciej. Gdy drużyna w meczu Ligi Futbolu Amerykańskiego prowadzi ponad 35 punktami zegar cały czas biegnie i nie jest zatrzymywany podczas przerw w grze. Ten przepis nazywany jest Mercy Rule, czyli zasada litości.
Mówi, Rafał Rogaczewski grający w ofensywnej linii Panthers Wrocław.
Kibice dopisali i cieszą się z wysokiej wygranej. Ich zdaniem świetnie w drużynę wpisał się nowy rozgrywający Tony Dawson…
Mówi, Rafał Wysiński z klubu kibica Panthers Nation
MVP spotkania został Benjamin Barnes, który został nagrodzony za 3 złapane podanie zakończone touchdownem dla Panthers Wrocław.

Piotr Krejner