Patrol drogówki zatrzymał na krajowej drodze numer 98 obok Długołęki, 33-letniego kierowcę. Pędził ponad 124 kilometry na godzinę, przy ograniczeniu do 70 kilometrów. Okazało się, że ma prawie promil alkoholu we krwi. O jego losie zadecyduje sąd. Ale już teraz wiadomo, że grożą mu 2 lata więzienia.