Piraci drogowi na celowniku mieszkańców regionu
Piraci drogowi na celowniku… mieszkańców regionu. Coraz częściej przypadkowe osoby chwytają za aparaty i telefony, by zarejestrować kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego. Dla wielu umieszczenie takiego materiału na portalu społecznościowym, czy stronach w tak zwanych galeriach wstydu to jednak za mało. Zdjęcia i filmy coraz częściej trafiają do policji.
Autorzy kontrowersyjnej strony „Galeria Obywatelska” twierdzą, że rekordziści zostali przez nich przyłapani na wykroczeniach nawet kilkadziesiąt razy. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji, w rozmowie z naszym reporterem, nie odniósł się do działalności konkretnie tej grupy, ale przyznaje..
Policja zapewnia – takie wiadomości nigdy nie trafiają do kosza. Ich bohaterowie muszą się liczyć z konsekwencjami.
Jednocześnie funkcjonariusze chwalą takie wsparcie.
– Pomagać trzeba jednak z głową – podkreśla Paweł Petrykowski. Źle przygotowany materiał nie pomoże.
Pamiętajmy jednak, że rejestrując pirata drogowego sami nie możemy łamać przepisów.
W takiej sytuacji mundurowi nie będą mieli wyboru. Ukarzą także autora nagrania.