Przegrana piłkarzy i szczypiornistów. Wygrana koszykarzy i żużlowców. To wyniki wrocławskich drużyn w ostatni weekend. Zapraszamy do podsumowania!
Piłka nożna: Górnik Zabrze vs Śląsk Wrocław (2:0)
Bez punktów z Zabrza wrócili piłkarze Śląska Wrocław. To już kolejna porażka z rzędu wrocławskiej ekipy. Pierwsza bramka w spotkaniu padła już w 11 minucie, Piotr Krawczyk prostym zwodem minął Konrada Poprawę i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza gości. W następnych minutach Śląsk próbował przedrzeć się przez defensywę zabrzan, niestety bezskutecznie. Pod koniec pierwszej połowy w 44 minucie Sekulic po genialnym rajdzie w środku pola zagrał piłkę do dobrze ustawionego Okunukiego, który minął bramkarza i zdobył bramkę.
W drugiej połowie to Górnik całkowicie przejął kontrolę nad spotkaniem. Po Śląsku widać było, że kompletnie nie ma pomysłu na grę. W efekcie fatalna passa wrocławskiej ekipy została podtrzymana. Aktualnie Śląsk zajmuje 16 miejsce w lidze i do będącego na bezpiecznej pozycji Zagłębia traci 1 pkt.
Koszykówka: Stal Ostrów Wklp. vs Śląsk Wrocław (68-75)
Po wyrównanym i zaciętym meczu, z parkietu z podniesioną głową mogli zejść koszykarze Śląska Wrocław. Trójkolorowi po dwóch porażkach z rzędu w końcu wrócili na zwycięską drogę. Nie obyło się jednak bez ogromnych emocji, gdyż w połowie spotkania na tablicy widniał remis. Przełamanie przyszło w trzeciej kwarcie, w której to wojskowi nie dali swoim rywalom żadnych szans, pewnie pokonując ekipę z Ostrowa 13 do 21. Co zaważyło o ostatecznym wyniku spotkania. Wygrana pozwoliła drużynie z Wrocławia utrzymać się na pozycji lidera.
Piłka ręczna: Śląsk Wrocław vs KPR Legionowo (25:31)
Swoją pierwszą ligową porażkę w meczach u siebie w tym roku zanotowali szczypiorniści Śląska Wrocław. Trójkolorowi musieli uznać wyższość, liderującej KPR Legionowo. Wrocławianie bardzo dobrze pokazali się w pierwszej odsłonie spotkania i z jednopunktowym prowadzeniem schodzili do szatni. Niestety w drugiej części meczu goście nie dali trójkołowym już żadnych szans, pewnie punktując wszystkie błędy gospodarzy.
Żużel: Apator Toruń vs Sparta Wrocław (38:52)
Na zakończenie weekendu, swoje drugie zwycięstwo w nowym sezonie zanotowali zawodnicy Sparty Wrocław. Spartanie po udanej inauguracji w meczu u siebie, pokazali się z bardzo dobrej strony w Toruniu. Od początku kontrolowali przebieg spotkania i nawet na moment nie dali odczuć swoim przeciwnikom, że będą im wstanie odebrać zwycięstwo tego dnia.
Autor: Kamil Durkacz