Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Policji w Bielawie przejęli ponad 1,5 kilograma marihuany. Do zatrzymania przyczynił się przewodnik wraz ze swoim psem.
3 marca zatrzymany został 37-letni mężczyzna, u którego w miejscu zamieszkania zabezpieczono blisko 170 gramów marihuany. Był to jasny sygnał dla kryminalnych, że zatrzymanej osobie temat narkotyków nie jest obcy. Policjanci pogłębili wiedzę i ustalili, że 37-latek może posiadać środki odurzające jeszcze w miejscu zatrudniania.
6 marca do przeszukania został zaangażowany przewodnik ze specjalnie szkolonym psem do wykrywania narkotyków. Pies bezbłędnie wskazał szafkę ubraniową, w której ujawniono blisko 500 gramów suszu roślinnego w postaci marihuany.
Kiedy wydawało się, że pozostaną już tylko czynności procesowe, pies wskazał kolejną szafkę. Tym razem nos czworonoga też zadziałał bezbłędnie. Wewnątrz policjanci ujawnili ponad kilogram marihuany, której posiadaczem okazał się 46-letni mężczyzna.
Obaj zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Dzierżoniowie, a wobec młodszego z nich sąd zastosował 3-miesięczny areszt. Teraz o najbliższej przyszłości mężczyzn zadecyduje sąd.